Złota biżuteria zawsze była oznaką bogactwa i bogactwa danej osoby. Dlatego wokół nich krążą różne legendy, mity i pytania. Jedno z nich brzmi: czy można nosić odziedziczone złoto?
Podobna sytuacja jest znana wielu: osoba umiera, a pozostaje piękna biżuteria. Zdania na temat noszenia takiej biżuterii są podzielone.
Opinia Kościoła
Cerkiew prawosławna wierzy, że po śmierci właściciela można nosić przedmioty ze złota. Osoba, która zakłada np. pierścionek zmarłej osoby, nie bierze na siebie jej energii, niepowodzeń i grzechów. Nie zaleca się jednak noszenia atrybutów pogaństwa. Jeśli zmarły miał amulet Peruna wykonany z tego drogiego metalu, lepiej go przetopić i zrobić nową biżuterię lub przekazać fundacji charytatywnej.
Odniesienie! Wyjaśnia to fakt, że wiara pogańska przewiduje przekazywanie poglądów i osądów poprzez dar biżuterii.
Opinia psychologów
Psychologowie uważają, że noszenie złotych przedmiotów po śmierci ich właściciela ma negatywny wpływ na ludzką świadomość. Istnieje opinia, że nowy właściciel przejmuje sposób myślenia i postrzegania siebie zmarłego, bierze na siebie jego niepowodzenia i straty. To działa na poziomie podświadomości. A biorąc pod uwagę, że poprzedni właściciel nie żyje, noszenie biżuterii może doprowadzić osobę do impasu moralnego. Wpadnie w depresję i ospałość. Nadal istnieje wyjście z tej sytuacji. Złoto należy przetopić i stworzyć nową, niestandardową biżuterię. Można to zrobić w warsztacie jubilerskim.
Po przeniesieniu złota może przynieść kłopoty
Przeniesione złoto może sprawić kłopoty nowemu właścicielowi w następujących przypadkach:
- Jeśli poprzedni właściciel miał za życia kontakt z magią i innym światem.
- Jeśli biżuteria została usunięta z trupy.
- Pod warunkiem, że dana osoba zmarła, cierpiąc lub cierpiała boleśnie i przez długi czas przed śmiercią.
- Nie zaleca się także używania obrączek rodziców czy dziadków, którym na weselu nie udało się szczęście rodzinne.
Większość ekspertów uważa, że nie ma nic złego w transferze złota. Noszenie biżuterii po zmarłej osobie nie jest czymś wstydliwym ani niebezpiecznym, z kilkoma wyjątkami wymienionymi powyżej. Aby jednak jeszcze bardziej chronić siebie i swój poziom energii, najlepiej przetopić podarowaną biżuterię i stworzyć osobistą i niepowtarzalną biżuterię.
Po śmierci mamy zaniosłam jej złotą biżuterię do lombardu. Przecież mama kupiła je dla siebie, kierując się swoimi gustami i upodobaniami. Sama nie kupiłabym takiej biżuterii. I nie uważam sprzedaży biżuterii za brak szacunku dla pamięci mojej matki. Wcale się nie wzbogaciłem, ale być może sprawiły radość osobie, która je później nabyła.
Należy pilnie przetopić wszystkie brytyjskie klejnoty koronne!!!!!
* a To odczytanie jest literówką.
W ortodoksji uważa się, że wszystko, łącznie z biżuterią, można nosić, sprzedawać, dawać i przekazywać w drodze dziedziczenia i nie niosą one żadnej złej energii.