Szalone lata dwudzieste ubiegłego wieku zrewolucjonizowały świat mody. Aktywnie pojawiały się nowe marki, projektanci i jubilerzy, których dzieła zasługiwały na uznanie. Dzisiaj ich wartość znacznie wzrosła. Ogromna popularność wśród kolekcjonerów vintage i rosnąca na wartości dosłownie z każdym dniem. Dowiedzmy się, która słynna biżuteria stała się najdroższa i najbardziej pożądana.
Biżuteria od Joseff of Hollywood
W latach 30-tych ubiegłego wieku w filmowaniu zaczęto wykorzystywać dekoracje i biżuterię z lekkim akcentem Eugene'a Josepha. Mistrzowi udało się spełnić swoje marzenie dzięki znajomości z Walterem Plunkettem, który był projektantem kostiumów w ówczesnych hollywoodzkich filmach.
Tworzenie biżuterii było jego hobby.
Po spotkaniu dwóch mistrzów przyszedł sukces. Józef przestudiował ogromną ilość literatury na temat historii kostiumów. Stworzone przez niego produkty stały się prawdziwymi arcydziełami. Jego bransoletki, naszyjniki i pierścionki nosiły znane panie kina vintage.Jednakże Najsłynniejsza bransoletka na dłoni Hedy Lamarr. Wystąpiła w nim w filmie „Biały ładunek” w 1942 roku.
Naszyjnik Chanel
Coco Chanel – najbogatsza dama tamtych czasów, ikona stylu lat przedwojennych i po prostu kobietą, o której nie da się zapomnieć. Jej lekką ręką wyłoniło się wiele trendów, które są nadal aktualne w naszych czasach.
Nie umiała jednak ani rysować, ani szyć. Miała naturalny dar dostrzegania piękna.
Chanel stworzyła luźne kobiece stylizacje w minimalistycznych odcieniach, zapożyczając wiele elementów z męskiej garderoby. Oprócz odzieży zajmowała się produkcją biżuterii kostiumowej i kosmetyków.
Sukces biżuterii rozpoczął się w latach 70-tych XIX wieku, kiedy wspólnie z Augustine'em Gripois powstała marka Gripoix. Ich sztuczna biżuteria stała się trendem przez wiele dziesięcioleci. Dziś produkty tworzone przez szlachetne panie są na wagę złota. Są bardzo rzadko spotykane na aukcjach, ale cena jest niesamowicie wysoka i dostępna tylko dla prawdziwych kolekcjonerów.
Futrzana spinka „Sailboat” marki Trifari
Najsłynniejsza seria biżuterii vintage, Jelly Belly, stworzona przez Alfreda Philippe’a, wywołała w swoim czasie wiele szumu. Jubiler zyskał niespotykaną dotąd popularność w szalonych latach dwudziestych ubiegłego wieku.
On opanował najnowsze techniki tworzenia biżuterii, nadal pracując w Cartier. Zdobywszy wiedzę podjął pracę dla marki Trifari i stworzył niezwykłą kolekcję biżuterii, wśród której wyróżnia się „Sailboat”.
Koneserzy biżuterii byli zachwyceni precyzją linii i elegancją wykonania. Koncepcja kolekcji opierała się na stworzeniu produktów w kształcie zwierząt. Wyjątkowa „ryba” zyskała niespotykaną dotąd popularność, a później wybitni mistrzowie próbowali go powtórzyć, ale bezskutecznie.
Broszka "Żaby" od Coro
Projektant marki Adolf Katz jeszcze przed stworzeniem repliki Jelly Belly zaprojektował zupełnie nową kolekcję biżuterii. Jego koncepcja opierała się na wizerunkach przedstawicieli flory i fauny, w parach.
Więc, Dużą popularność zyskała broszka w kształcie dwóch żab z inkrustowanymi kamieniami różne odcienie. Głównym materiałem jest srebro. Produkt zdobiony złoceniami i ozdobnymi wstawkami.
„Duetom” udało się utrzymać czołowe pozycje w czasie wojny i po jej zakończeniu. Dziś ich zapotrzebowanie nie słabnie. Kolekcjonerzy walczą o prawo do posiadania niesamowitej biżuterii z akcentem vintage.
Naszyjnik Schiaparelliego
Projektantka Elsa Schiaparelli miała nieokiełznanego ducha i od dzieciństwa pokazywała swój charakter. To pomogło jej stać się prawdziwą przełomowy projektant biżuterii o niezwykłym uroku.
Mentorem na początku drogi młodego projektanta został słynny jubiler Paul Poiret. Co więcej, artysta Salvador Dali miał duży udział w losie. To z nim powstały w tandemie najbardziej niezwykłe i efektowne produkty, które zrewolucjonizowały świat mody.
Odwaga i poczucie piękna pozwolił dziewczynie stworzyć piękną biżuterię, o którą zabiegali przedstawiciele Hollywood. Wystarczy spojrzeć na złoty naszyjnik z motywami kwiatowymi w postaci drobnych listków i inkrustowany kamieniami.
Co zaskakujące, wiele biżuterii stworzonej przez Schiaparelli nawet dziś wygląda świeżo i nowocześnie.
Naszyjnik marki Schreiner
Firma została założona w 1939 roku przez bawarskiego kowala Henryka Schreinera. Wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie odbył praktykę w Better Buckle Company. Zdobywszy doświadczenie, on zaczął zmieniać markę na inną, poznając innowacyjne metody obróbki kamieni i metali szlachetnych.
Zakładając własną firmę zaczął tworzyć niepowtarzalną biżuterię, głównie z motywami kwiatowymi. Najważniejszym elementem kolekcji zawsze były kamienie, które zostały poddane obróbce przy użyciu specjalnych technologii. Dziś nie ma możliwości ich ponownej publikacji, gdyż nikt już nie korzysta z takich metod przetwarzania.
Wyjątkowy i wyrazisty naszyjnik od Shriner to ciężka konstrukcja z inkrustowanymi kamieniami oraz wstawki z metali półszlachetnych. Przypominają egzotyczne kwiaty w dyskretnej kolorystyce.
Naszyjnik Miriam Haskell
Wraz ze swoimi współczesnymi Miriam Haskell udało się zapewnić biżuterię kostiumową na równi z biżuterią. W 1926 roku udało jej się otworzyć swój pierwszy butik w Nowym Jorku. Produkty z ręki mistrza zyskały popularność i pojawił się na wizerunkach ówczesnych pań z towarzystwa, a także w produkcjach na Broadwayu.
Oryginalność biżuterii kostiumowej Miriam Haskell polega na jej ręcznej produkcji. Do kreacji często wykorzystywano szkło Murano, cyrkonie Swarovskiego, perły japońskie i kamienie z Austrii. Z biegiem lat ich wartość tylko rośnie, co pozwala im regularnie pojawiać się jako losy na znanych aukcjach.
Większość marek istnieje do dziś, z sukcesem sprzedając stworzone przez siebie produkty. Jednak technologie przetwarzania znacznie różnią się od tych stosowanych w czasach przedwojennych. Biżuteria produkowana w jednym egzemplarzu jest ceniona znacznie wyżej. Polują na nie kolekcjonerzy z całego świata.