Przez całe życie miałam długie i gęste włosy bez żadnych problemów. Jedynym mankamentem, który nie przeszkadzał przy właściwej i regularnej pielęgnacji, była niewielka ilość rozdwojonych końcówek. Ale wraz z pojawieniem się mojego ukochanego syna w moim życiu wszystko się zmieniło. Po urodzeniu dziecka włosy wypadały w zastraszającym tempie. Konieczne było podjęcie pilnych działań. Tak zaczęła się moja przygoda z poszukiwaniem „moich” produktów do pielęgnacji włosów.
Produkty przeciwłupieżowe
Oprócz aktywnego wypadania włosów pojawił się kolejny problem – łupież. Trudno było z nią walczyć. Użyłam drogiego szamponu leczniczego Nizoral, który nie dawało trwałych rezultatów i bardzo szybko się zużył.
Mała butelka tego produktu kosztuje w aptece ponad 500 rubli.
Nie każdego stać na taką terapię i też było mi szkoda pieniędzy, gdy nie było efektów. Z desperacji zdecydowałam się kupić reklamowany szampon mentolowy marki Head&Shoulders.Co powiedzieć? Dało efekt, łupieżu było mniej, ale nie podobało mi się uczucie mięty na głowie. Miał zapewniać świeżość, a tak naprawdę włosy zaczęły się brudzić dwa razy szybciej. Zmiana na produkt z olejkiem arganowym nie pomogła.
Później, po przeczytaniu artykułu w czasopiśmie, zaczęłam zwracać większą uwagę na skład kosmetyków. Jak się okazało, w szamponie przeciwłupieżowym nie ma nic naturalnego - niektóre wyniki z przemysłu chemicznego. Ten układ mi nie odpowiadał – wróciłam do poszukiwań idealnego środka.
Do włosów osłabionych i skłonnych do wypadania
Po uporaniu się z łupieżem zacząłem przywracać włosy. Uznając, że pomogą w tym różne ekstrakty i wywary, sięgnęłam po kolekcję produktów „Przepisy Babci Agafii”. Skład wskazany na etykiecie to różni się naturalnością, co mnie bardzo ucieszyło.
Stosując szampony ze smołą i do włosów osłabionych z korzeniem prawoślazu, byłam mile zaskoczona. Ustąpiło nadmierne wypadanie włosów, pasma stały się mocniejsze i bardziej błyszczące. Być może było to wynikiem procesów hormonalnych zachodzących w organizmie i po prostu zbiegło się ze zmianą produktów do pielęgnacji skóry.
Zapach smoły był trudny do zmycia i po odnowieniu pasm nadal wybierałam produkty kosmetyczne. Następne w kolejce były regenerujące balsamy, maseczki i pasujące do nich szampony.
Szampony, które pomagają przywrócić loki
Na tym etapie wypróbowałem prawie wszystkie produkty budżetowe prezentowane na rynku masowym. Pozwólcie, że wyjdę przed siebie – żaden nie był w stanie mi zaimponować. Pantene Pro-V, Elseve, Clean Line, Fructis i wiele innych. Przyjemny zapach i konsystencja, ale kompozycja była daleka od naturalnej.
Następnie przerzuciłam się na produkty do pielęgnacji skóry Yves Rosher. Zestaw szamponu i odżywki był tutaj droższy niż produkty Magnit i Pyaterochka, ale pierwsze rezultaty były zadowalające. Włosy stały się znacznie grubsze, bardziej błyszczące i mocniejsze. Ale zużycie kosmetyków było wysokie i ceny „gryzły”. Dlatego przeszłam do kolejnego etapu – poszukiwania idealnego składu i niedrogiej ceny.
Kosmetyki wspomagające naturalnym składem
Wybór z asortymentu prezentowanego w sklepie był niewielki. A decydującym czynnikiem były rabaty ustalone tego dnia w sklepie. Kupiłam sobie szampon i odżywkę dla normalnego rodzaju włosów z Natura Siberica. To była miłość od pierwszego razu. Po umyciu włosów zauważyłam niezwykłą czystość pasm, zdrowy połysk i atrakcyjność. Włosy stały się podatne na układanie i łatwe do rozczesania.
Dziś używam szamponu tej firmy z nowej kolekcji. Bioprodukty z serii „Dary Tajgi” nie zawierają parabenów i siarczanów, mają przyjemną konsystencję i zapach, są oszczędnie stosowane. Śledząc rabaty, możesz kupować w przystępnej cenie. Jestem całkowicie zadowolony z tego produktu. Nigdy nie przestaję polecać go moim krewnym i przyjaciołom.
Jednak po skończeniu zakupionej tubki nadal będę wracać do szamponu neutralnego. To był najlepszy produkt, jaki kiedykolwiek próbowałem. Bez natrętnych reklam i chwytliwych etykiet, z najbardziej naturalnym składem, dobra cena i doskonałe działanie na włosy.