10 modeli butów, które nadają prowincjonalny wygląd

Buty to jeden z najważniejszych elementów wyglądu każdej osoby. Może albo korzystnie uzupełnić, albo zniszczyć ogólne wrażenie obrazu, nawet jeśli pod każdym innym względem jest idealny.

Top 10 butów o „zapachu kolektywnej farmy”

Młode dziewczyny uważnie śledzą trendy w modzie, ale są zachłanne wszystkiego, co jasne, chwytliwe i niezwykłe. Przyjeżdżając do metropolii na studia lub do pracy, starają się na wszelkie możliwe sposoby pokazać wszystkim, że oni również są w trendzie. Jednak niemożność prawidłowego połączenia ubrań i butów często prowadzi do odwrotnego efektu.

Panie w eleganckim wieku są bardziej konserwatywne. Dzięki sowieckiej młodzieży, spędzonej w warunkach całkowitego niedoboru i monotonii produktów przemysłu lekkiego, wielu „przywiązuje się” do niektórych modeli butów i jest gotowych nosić je niemal do wszystkiego, co ma w swojej garderobie.

Buty na szklanym obcasie

To po prostu „powitanie z przeszłości” w stylu Audrey Hepburn. Oczywiście nie ma w tym nic złego, poza tym, że jest niestabilny, a co najważniejsze, od dawna beznadziejnie przestarzały.Jednak wiele kobiet, patrząc na obcasy, wzrusza się i mimo to je kupuje. A producenci, którzy skupiają się głównie nie na trendach, ale na popycie, nadal produkują.

szkło na pięcie

Przy okazji! Mężczyźni często nazywają je „butami babci”, woląc widzieć swoje ukochane i jedyne buty na wysokim obcasie lub na płaskiej podeszwie.

Buty z długimi, wąskimi noskami

One, szczególnie w wersjach lakierowanych, były kiedyś u szczytu popularności. Od tego czasu minęło wiele lat, ale niestety nie wszystkie dziewczyny z prowincji (w przeciwieństwie do pań ze stolicy) wyrzuciły je do kosza.

buty z wąskimi noskami

Ciekawy! Według niektórych źródeł modę na modele z długimi noskami wprowadził w XII wieku angielski monarcha Henryk II Plantagenet, aby ukryć wadę dużego palca prawej stopy.

Buty z kwadratowymi noskami

Kolejny trend końca lat 90-tych ubiegłego wieku. W tamtych czasach ich oryginalność była niezaprzeczalna i przez to atrakcyjna. Teraz nazywa się je niczym więcej niż „brzydką pięknością”.

kwadratowy nos

Odniesienie! Buty z prostokątnymi noskami zostały wynalezione przez szewców króla Francji Karola VIII. Jego sześciopalczasta stopa wymagała specjalnych wygodnych butów.

Botki do połowy łydki

Bardzo „niewdzięczny” fason, który nie ma szans ozdobić nawet najbardziej smukłych i atrakcyjnych nóg. To tylko je zniekształca, właściwie dzieląc kawior poziomo na dwie równe części. Jest to szczególnie widoczne przy znacznym kontraście w kolorze botków i rajstop. Jednak ktoś uparcie je nosi, być może ze starego przyzwyczajenia.

połowa goleni

Sandały ze sztucznymi kwiatami

Wybór infantylnych młodych dam, które od dzieciństwa uwielbiają kokardki i falbany i marzą o zostaniu księżniczkami.Często przenoszą się do stolicy właśnie w poszukiwaniu księcia na białym koniu, którego oczywiście powinien dać się podbić ich romans (nawet jeśli mają już grubo ponad 18 lat).

sandały ze sztucznymi kwiatami

Baletki bogato zdobione kryształkami

Kolejny znak ofiary „kompleksu prowincjonalnego”. Wszystko jasne, błyszczące i krzykliwe - to ich zdaniem trzeba zauważyć i docenić. W rzeczywistości nadmiar dekoracji jest oznaką złego smaku. Z zewnątrz wygląda śmiesznie i absurdalnie w połączeniu z większością ubrań (no może z wyjątkiem szokującego kostiumu karnawałowego).

baletowe cyrkonie

Koronkowe buty

Szczególnie białe, wskazują, że dziewczyna naprawdę chce wyjść za mąż i nie ukrywa tego. Ażurowe botki to dość powszechny element ślubnej stylizacji. W trudnym życiu codziennym prawie zawsze po prostu „wypadają” z ogólnego obrazu, przyciągając mniej niż entuzjastyczne spojrzenia przechodniów.

koronkowe buty

Chodaki - sandały i botki

Tak się złożyło historycznie, że te drewniane buty od dawna były przeznaczone dla zwykłych ludzi, przedstawicieli najbiedniejszych warstw ludności. Pomimo tego, że współcześni projektanci produkują różnorodne kolekcje, obejmujące sandały, a nawet botki z drewnianą podeszwą, są one dość twarde i niewygodne. A wygoda jest tym, co mieszkańcy megamiast cenią ponad wszystko.

chodaki

Klapki na cienkiej, niskiej szpilce

Pochodna poprzedniego modelu, popularnego w latach 70-tych XIX wieku, różni się jedynie niewielkim, cienkim obcasem. Chodaki nie pomagają w utrzymaniu równowagi i „wybaczą” każdy wygląd, z wyjątkiem plażowego looku.

cienkie chodaki na szpilce

Sznurowane buty

W większości przypadków koronki są elementem dekoracyjnym i niezbyt atrakcyjnym. Spacerując po całej długości butów przyciąga dużą część uwagi.W butach za kolano bardzo przypomina gorset, przez co buty porównujemy do bielizny. W niektórych przypadkach, jeśli sznurowanie jest szorstkie, a podeszwa gruba, dolna część nóg staje się cięższa.

sznurowane buty

Wielu przedstawicieli nowoczesnego biznesu obuwniczego, szczególnie tych specjalizujących się w tanich towarach konsumpcyjnych, produkuje produkty wszystkich istniejących modeli, czasami dalekich od trendów mody. Niestety, określenie, co jest piękne i eleganckie, a co nie, nie jest takie proste. Niektórym smak jest dany „z natury” – jak na przykład śpiewający głos. Ale smak, podobnie jak głos, można rozwijać w razie potrzeby!

Recenzje i komentarze
I Irina:

absurdalny artykuł.

M Morgana:

Już dawno nie przeczytałem nic głupszego. Autor wyraźnie nie żyje na tym świecie.

O Olga:

Nie rozumiem tych wszystkich artykułów o kołchozach – nie kołchozach. Jakie znaczenie ma dla ciebie to, kto nosi jakie buty? Pamiętaj o wynagrodzeniach w regionach i cenach zaawansowanych, fajnych modeli butów (które zatwierdzisz).
Na przykład mam rozmiar buta 42 ze względu na mój wzrost. I muszę kupować buty na podstawie tego, co znajduję w moim rozmiarze. Skoro rozmiar 42 to chrzan damski pełnowymiarowy, to gdzie można go kupić? Przywieziono tylko buty białoruskie, bardzo nieliczne w tym rozmiarze, nie było w czym wybierać.A tu nie ma czasu na modę. A ja też byłabym bardzo niemiła, gdyby ktoś mnie oceniał po butach, mówiąc, że nie są do końca modne i noszą jakieś babcine buty. Ale po prostu nie mam innego wyjścia, jak tylko chodzić boso((.

M przystań:

A ja na przykład mam duże golenie, z tego powodu dla mnie botki lub botki ze sznurowadłami to niemal jedyna opcja obuwia sezonowego.

M Maria:

po pierwsze, w 2019 roku królują nosy kwadratowe, podobnie jak wąskie – autorka powinna najpierw przestudiować świat mody. po drugie, sama autorka jest zapewne kołhomanką mózgu, która jakimś cudem znalazła się wśród miejskich młodych dam. Nigdy nie czytałem takich bzdur o kołchozie i mieście.

mi Elena:

Nie staraj się wyglądać jak księżniczka, bo to nie zadziała. Nie ma nic złego w ubieraniu się prowincjonalnie. Dużo gorszy jest wpojony zły gust utrzymywanych kobiet i podsycana kokainą nieporządek z popędem do wartości pseudoeuropejskich ​​udając się stylowym.Więc dziewczyny, nie wstydźcie się swojego prowincjonalnego pochodzenia i lepiej być sobą, niż siedzieć w niewłaściwych saniach jak autor artykułu.Dziedziczna księżniczka i rodowita Moskalka w 8 pokoleniu

Z Swietłana:

A kto pisze takie głupie artykuły? A buty są normalne, potrzebują tylko odpowiedniego miejsca. Co to do cholery jest za dziewczyna z prowincji, kim ona jest? Tubylców jest tak dużo, że nie ma gdzie pluć. Zaniedbanie peryferii? Skąd? Tacy autorzy powinni zniknąć jako autorzy artykułów, to po prostu nie przyzwoite. Brzydota!

Z Sonia:

Odpowiedzi bardzo mi się spodobały, brawo dziewczyny!

G Galina:

W tym artykule nie ma krytyki tylko butów łykowych; prawdopodobnie takie właśnie nosi nasz autor. Dobijają mnie cykliczne tytuły publikacji o sprawach kołchozowych i niekolektywnych, o tanich i pozbawionych smaku oraz drogich i stylowych, o aromatach perfum, które kosztownie pachną itp. Oprócz tego, że z punktu widzenia logiki zdroworozsądkowej jest to kompletna bzdura, piszą o tym także ludzie, którzy sami nic z tego nie rozumieją, ale starają się uczyć innych. Buty, ubrania, perfumy, makijaż, każdy ma swój własny styl. Niektórzy będą wyglądać idealnie w kaloszach lub tenisówkach, jeśli są na swoim miejscu, a inni, jak papuga lub choinka, założą „super top”, „super spódnicę” i „super buty” z tego samego super butiku , gdzie wszystko jest takie samo chińskie jak na rynku tylko o rząd wielkości droższe. Kupi to wszystko na kredyt, żeby później nie było już pieniędzy na jedzenie, perfumuje się superfarmaceutykiem o niewiarygodnie drogim zapachu, żeby otaczający go ludzie dostali ataku astmy od tego drogiego smrodu i to nawet bez mając w głowie silikonowy mózg, zaczyna uczyć wszystkich wokół siebie „piękna” i „wrodzonego smaku”. Uff, to wszystko.

Z Zły zając:

To nie artykuł, to bzdura. Kim jest sama autorka? Wyrafinowana młoda dama z dziesiątego pokolenia, która wymiotuje na słowo „hamburger”? A co powiesz na tenisówki z kryształkami i jedwabną tasiemką zamiast sznurówek? A co z butami, kaloszami, filcowymi butami? Czy buty Uggs również należy uznać za buty „kolektywne”? Koronkowe botki... A co powiecie na dzianinowe? Twoje ujęcie tematu jest zbyt wąskie, młoda damo. I najwyraźniej ostatni raz o modzie słyszałeś z Internetu. Jeśli chcieli być mądrzy, wychodzili z wieży pałacowej i patrzyli ludziom na nogi. Słuchaj, artykuł wyszedłby mądrzej niż ta twoja postawa.

mi Elena:

Jedyne, z czym się nie zgadzam, to botki do połowy goleni, reszta dla mnie osobiście jest po prostu okropna))))) to naprawdę stare stulecie!!!!

D Dmitrij:

kołchoźnicy pisali tutaj gniewne komentarze)) hahaha!)))

I Inna:

A ja uwielbiam botki

N Nika:

Z jakiego kołchozu pochodził autor artykułu?

D D:

Dziewczyny, kochamy was nawet w łykowych butach)), prawdziwy mężczyzna dostanie swoje czerwone buty księżniczki.

O Olga:

Kiedy w końcu ci domorośli „arystokraci o białych kościach w dziesiątym pokoleniu” zrozumieją, że chcesz sprawiać wrażenie osoby wyrafinowanej, to po pierwsze nie pouczaj, gdy cię nie proszą, a po drugie zmień przynajmniej slang. Nie „kolektyw”, ale „brak wyczucia stylu i trendów w modzie”. Inaczej poza „kołchozami i kobietami z prowincji” słownictwo nie pozwala na nic więcej.

T Taisiya:

Mam pytanie? Według jakich kryteriów wszystko tak etykietujesz? Wszystkie artykuły na ten temat są po prostu okropne. Czy nie byłoby lepiej napisać więcej o stylu, pod kątem tego, jak go komponować? Przecież przy umiejętnym doborze zestawu każdy przedmiot może błyszczeć. A artykuł o grubasach? Co za bezsens. Każda dziewczyna może nosić najjaśniejszy, jaskrawy kolor. Ogólnie rzecz biorąc, bez względu na to, jaki artykuł weźmiesz. To wszystko jest jakimś koszmarem. Może powinniśmy spróbować zmienić taktykę? Każdy może wyglądać tak, jak chce, trzeba to umiejętnie zaprezentować. Tak, istnieją pewne ograniczenia dotyczące typów budowy ciała, ale to znowu kwestia harmonii. W każdym kolorze ktoś chce coś powiedzieć. To nie pierwszy raz, kiedy czytam artykuły. Nie powodują niczego poza negatywnością.Obiektyw, ale model, który wybrałeś, naprawdę już dawno nie jest zbyt dobry, ale nie widzę, żeby tak się sprzedawały w nowoczesnych sklepach.

A Ania:

Ahaha!! Kiedy ostatni raz oglądałeś pokazy mody i zapoznałeś się z najnowszymi kolekcjami topowych projektantów? Jak wynika z artykułu, 10 lat temu. Muszę Cię rozczarować, ale niektóre z wymienionych trendów są bardzo istotne. Czy potrafisz znaleźć które?

O OLGA:

Całkowicie zgadzam się z autorem artykułu. To wszystko wygląda naprawdę strasznie.

N Nika:

Nie oglądam pokazów mody i nie interesują mnie kolekcje topowych projektantów, uważam, że trzeba nosić to, co nam pasuje i w czym nie wyglądamy śmiesznie, a gonienie za modą i „trendami” jest głupie, całe życie spędzisz na pogoni

I Irina:

Nie noś butów. Zakładają komuś buty.

Z Swietłana:

Jeśli autor planuje robić podobne recenzje, musisz wiedzieć - kwadratowa peleryna jest teraz u szczytu popularności, kocie obcasy (dosłownie kocie obcasy, w Rosji zwane „okularami”) wracają do mody i ten model zdecydowanie nie 't „zapach kołchozów”, jeśli oczywiście nie szukaj w sobie kołchozów...

G Gość:

W tym roku kupiłam sandały z wiązaniem i drewnianą kopyta w dobrym włoskim butiku z ogromnym rabatem - za 800 rubli.Tak, model jest trochę przestarzały, obcas jest szklany, nosek jest półkwadratowy, ale są wykonane z prawdziwej skóry, miękkie, z wszytymi kamieniami na górze.. Lubię je wiązać wokół kostki. Tylko dlatego je wzięłam, choć nie da się w nich długo chodzić, ale właściwie wyszłam w nich wieczorem do kawiarni, a nawet w nich tańczyłam, na pewno wyglądają przepięknie! Pasują do każdej sukienki .

A Ania:

po prostu głupi!

L Lola:

Wygląda na to, że te martwe artykuły są pisane w komentarzach dla holivara
zbyt głupi
więcej wyświetleń i komentarzy – i tak więcej pieniędzy

R Rita:

autor najwyraźniej nie ma nic lepszego do roboty niż dzielenie ludzi i butów na bezwartościowe kategorie – jakiś nonsens

O Oksana:

Autor właśnie obudził się z letargicznego snu końca lat dziewięćdziesiątych. Pamięta, że ​​kwadratowe i szpiczaste nosy wyszły z mody, a picie kieliszka nie jest w modzie. Gipiura i sztuczne kwiaty nie są modne? Poważnie? Byli tam?

Cii Schultz, James Willard (1859-1947) USA:

I dlaczego Moskale są lepsi od prowincjonalnych? - Oprócz butów...

I Iraida:

Województwa nie trzeba poniżać, stamtąd pochodzą najlepsi ludzie!!!

W Weronika:

Buty rzeczywiście nie są zbyt dobre, ale co to ma wspólnego z dziewczynami z prowincji? Urodziłem się i mieszkam w Moskwie, ale często odwiedzam inne miasta, nie ma różnicy w strojach i butach Moskali i prowincjonalnych kobiet.Teraz każdy ma Internet i ludzie mogą wybierać rzeczy według własnego gustu. A mówienie o jakimś „kolektywnym gospodarstwie rolnym” jest całkowicie głupie.

G GSL:

Przeczytałem to przez przypadek. Saltykov-Shchedrin natychmiast obudził się na jego oczach i wstał na całą wysokość. Zmrużył oczy... też to przeczytałem... „...a głupcy żyją wśród swoich tchórzy.” Próba wykazania się poprzez TYPOWY POKAZ SAMOPROFESJONALNY! Dokładnie to napisał copywriter. Nauczyli nas, jak kopiować, ale nie jesteśmy w stanie pokryć limitu naszych genów…

DO Carmen:

Ooch, kołchoźnicy od razu stali się bardziej aktywni w komentarzach)))) Czy to poruszyło duszę?)

I Iraida:

Jeśli jesteś „carmen”, to nic nie znaczy!!!

I Iraida:

Dobre filmy, dobre wiersze, dobry występ może poruszyć duszę, ale na pewno nie dyskusje o butach i szmatach!!!

P Porozmawiajmy o stylu?:

Przepraszam, ale nie mogę milczeć. Rzadko piszę komentarze, ale tak właśnie jest, gdy chcę zabrać głos! Gdy takie artykuły piszą copywriterzy, a nie osoby zainteresowane tematyką mody i stylu, to mamy to, co mamy... Wielu czytelników po takim artykule będzie ślepo podążać za tymi wskazówkami!

DZIEWCZYNY I KOBIETY, SZNOWANE BUTY ZAWSZE MOŻNA NOSIĆ, KSZTAŁT ZMIENIA SIĘ, ALE SZNOWANE POZOSTAJĄ! BUTY I SANDAŁY NA MAŁYM PIĘCIE Z OSTRYM, WYDŁUŻONYM NOSKIEM I SZEROKIM KWADRATOWYM NOSKIEM SĄ TERAZ NA SZCZYCIE POPULARNOŚCI NA ZACHODNIU, I STĄD POCHODZI MODA! MODELE RÓŻNIJĄ SIĘ WYGLĄDEM, ALE TE SAME AKCENTY, NIEWIELKI OBCAS, KWADRATOWY LUB WYDŁUŻONY PASEK. WIĘC WYŁĄCZNIE TEKSTEM, A NIE OBRAZAMI, POŁOWA PORADY NIE JEST W TEJ CHWILI AKTUALNA!

ABY BYĆ INDYWIDUALNĄ, NIE NALEŻY ślepo podążać za modą, ALE NOSIĆ TO, CO LUBI I CO PASUJE, NIE WYŁĄCZAJĄC oczywiście NOWOCZESNEGO SPOJRZENIA NA MODĘ, ALE NIE KOPIOWANIA JEJ CAŁOŚCI!

A Artanisa:

W dzisiejszym Internecie o „prowincjałach” może mówić tylko bardzo głupia osoba lub ktoś, kto beznadziejnie utknął w przeszłości. Poza tym bardzo głupio jest słuchać kogoś, kto Cię nie widział, nie zna Twoich preferencji, stylu, rozmiarów! Bóg! Tak, trzeba założyć buty, a także ubrać się w to, co lubisz, co jest wygodne i sprawia ci radość. I czytaj takie rady tylko jako zabawne, humorystyczne szkice

O Olga:

Świetny artykuł. Ci, którzy to wszystko noszą, nie zgadzają się z nią!)) Uczcie się, panie!

M Maria:

Autorko, o czym ty mówisz!)
Nie chodzi nawet o to, że stygmatyzuje się ludzi, nazywając ich prowincjałami – to zagęszczenie można jeszcze wybaczyć, postęp nie dociera do ludzi od razu.
Bardziej zabiło mnie to, że przenosicie trendy na prowincję. Co w takim razie jest według Was modne, drogie i nieprowincjonalne?

N Natalia:

Jak nie ma o czym pisać, to lepiej nie pisać, bo to co produkujesz to zwykłe bzdury. Bzdura nie poparta faktami.
Prowincjonalny

A Artanisa:

Jeśli o to chodzi, jestem dziedzicznym, rodowitym Moskalem w średnim wieku. Mogę pokazać kościół, w którym brali ślub moi dziadkowie, pamiętam Zuevkę i termolityczne domy na naszym podwórku. I jak bardzo jestem zły na „alternatywnie uzdolnionych”, którzy przyjechali do Moskwy, nastroszyli ogony i wyobrażali sobie siebie jako „Maaskwiczan” - patrzą z góry na resztę mieszkańców Rosji, mówią ustami, wyobrażają sobie siebie jako „ilitów” ”. To przez tych aroganckich i głupich indywidualistów nie lubią wszystkich Moskali z rzędu. Ale my jesteśmy zupełnie normalni!

A Ania:

Zdjęcie autora w butach - do studia!

Z Swietłana:

Tutaj powiedziałeś wszystko! Kim jesteś Maaaskvichka! A reszta „przybyła licznie”! Ale oni nie dbają o Ciebie, są młodzi, energiczni, dążą do celu i cieszą się życiem. W naszym kraju, jeśli nie ma stolicy, tylko w metropolii można realizować swoje marzenia. A Moskale są dumni ze swojego miejsca urodzenia i codziennie przypominają mi, że jestem z obwodu moskiewskiego, och ONA z grubą dupą, MAASKWICZKA! I mieszka w Kuźminkach! A dotarcie do centrum zajmuje jej 15 minut! I prawie każdy mi o tym codziennie mówi, Maaskvichki

M przystań:

Prowincjonalistów rozpoznaję nie po butach, ale po uszach. Języka nie zakryjesz nawet szklanymi pantoflami.

W Włodzimierz:

Ale czy mieszkańcy stolic mają jakiś szczególny, szlachetny głos? Nie jestem rodowitym Moskalem, ale mieszkałem w Moskwie dość długo, począwszy od połowy lat 90-tych. I wtedy i teraz jakoś nie zauważam wśród rdzennej ludności żadnego dialektu czysto metropolitalnego. Może masz na myśli mieszkańców Wołogdy, Pskowa i innych im podobnych regionów, w których występują pewne cechy mowy? Cóż, większość mieszkańców Rosji nie ma tych cech. I tak, pod względem poziomu użycia słownictwa, pod względem jego objętości, wielu Moskali wygląda blado w porównaniu z prowincjałami.

A Aleksander:

Buty przedstawione w artykule są brzydkie. To jest fakt. Ale Audrey Hepburn ich nie nosiła. Wpisz jej imię i nazwisko w wyszukiwarkę i sprawdź. Była ikoną stylu swoich czasów. Autorka w ogóle nie jest zaznajomiona z historią mody.

A Antonina:

Oto stanowisko Harper's Bazaar w tej sprawie. Najdziwniejsze jest to, że są botki ze szpiczastymi noskami i botki ze sznurowadłami oraz okulary na obcasie... Ale pewnie same nie wiedzą, jakie są „prowincjonalne” :)

Z Swietłana:

Kochani, buty są NOSZONE, a nie BUTY!

N Mieć nadzieję:

Kompletnie niekompetentna recenzja, ale brawo! Wywołało pożądaną reakcję, liczba komentarzy była zadowalająca. Takie recenzje (nie mówię o kobietach z prowincji) o modzie może wystawić osoba znająca się na modzie.Autorce wyraźnie daleko do mody..

L Lynchik:

W tej chwili chciałbym móc oceniać buty innych ludzi w 2k19

R Ramina:

Tak)) Widzę, że wielu jest w trendzie, a nie prowincjusze, ubiorą się taki absurd!!! Wiele naszych prowincjonalnych kobiet w dużych miastach nosi buty, o których nigdy nie zgadniesz, że nie pochodzą z prowincji. A w dużych miastach buty, które noszą, są tandetne. Szkoda! więc szczęścia nie ma w butach! Bądź sobą!

A Aleksiej:

I zgadzam się z autorem. Jako mężczyzna bardzo nie podobają mi się te buty u kobiet. Nieważne, jak „umiejętnie” je łączy. Problem nie polega na Moskaliach i prowincjałach, ale na tym, że są to przestarzałe formy i modele. Tak powinien być napisany tytuł. Modele są trochę przestarzałe

Z Swietik:

Zabawne, że najczęściej i najmocniej plują na nich ci, którzy właśnie dotarli do kołchozów. 🙂

A Anna P.:

Cześć!
W zasadzie to prawda, ale nie ważny jest ogólny trend, ale indywidualne podejście. Jeśli pasuje do stylu i geometrii obrazu, dobre są zarówno „okulary”, jak i kwadratowe noski butów.

O butach do połowy łydki mogę napisać co następuje. Jeśli masz mały rozmiar stopy, a łydka jest normalna lub nieco pulchna jak na „modelowe” standardy, nie da się kupić butów o normalnej długości (nie mówiąc już o wysokich). I tu pytanie do producenta: zimą nie można biegać w butach, bo przymarzniecie do asfaltu. Nie mówiąc już o owianej złą sławą „wiosce”, w której zaspy sięgają pasa.

Dlatego moja rada dla krytyka, miłośnika obuwia. Jeśli piszesz dla rodowitych Moskali lub innych mieszkańców miasta i fashionistek, to proszę nie wplątywać się ani w kołchoz, ani na wieś, jeśli nie jesteś zaznajomiony ze specyfiką mody na odludziu. D) 😉 Wystarczy napisać, że to jest niemodne w moskiewskim tłumie, a nie trend.

D Dima:

Ogólnie rzecz biorąc, takie artykuły podkreślają prowincjonalizm. podkreśl język rosyjski. itp.. napisz wadliwy. ludzie z kompleksem niższości. i dlatego cały ten artykuł i inne podobne to takie bzdury. idź do pracy. zarabiać pieniądze. ubieraj się normalnie, a może Twój kompleks niższości powoli zniknie

I Irbis:

Artykuł pisany był bardziej w celu upokorzenia mieszkańców małych miasteczek i wsi, a nie o modzie i obuwiu, tyle jest negatywnych i wulgarnych słów pod adresem dziewcząt z PROWINCJI!!! Och, ugh, nie jesteś rodowitym Moskwą, padliną, padliną, ugh, łotrzykowie, odsuńcie się, boję się przez was ubrudzić, ale oto jesteśmy MOSKWI KRÓLÓW I BOGÓW! Autorko, tak, mieszkańcy stolicy to książęta, królowie i królowe, a reszta chłopów w łykowych butach, czy jesteś szczęśliwy? Nikt się tym nie przejmuje.

A Artem:

Należało wymienić artykuł, który pozytywnie odróżnia prowincjonalnego ok od Moskali noszących trampki i T-shirty

L Lola:

artykuł został napisany, aby zarobić na oburzonych komentarzach i być może został gdzieś skradziony

Z Swietłana:

Bardzo zabawne jest to, że autor nie bierze pod uwagę indywidualnej budowy anatomicznej ludzkich stóp))) np. przy wąskiej stopie i dużym rozmiarze zaleca się zaokrąglony lub kwadratowy nosek buta, aby wizualnie zmniejszyć długość stopy. Sznurowanie na całej długości buta pomaga także regulować pełnię modelu, a jako element dekoracyjny jest bardzo lubiany przez przedstawicieli niektórych subkultur (i nie ma znaczenia, czy ci ludzie mieszkają w stolicy, czy na prowincji). „Szklanka” jest istotna przy utrzymaniu wizerunku retro. Jaki jest sens szablonów bez kontekstu?

P Dziedziczny kolektywny rolnik:

Po to właśnie jest „moda”, żeby ludzie wydawali pieniądze na „modne” rzeczy, „zwiększając” swoje HRV.

I Ir:

To, jakie buty założyć, zależy od każdego. Wybieram kierując się zasadą: wygodnie – nie wygodnie. Nie znoszę niewygodnych butów. Dlatego w szafie znajduje się kilka rzeczy z powyższych. Ale to, czego kategorycznie nie akceptuję dla moich stóp, to botki, botki do połowy łydki i buty z kryształkami, kwietniki i inne krzykliwe dodatki.

X Xozter:

Kolektywni rolnicy zrezygnowali z subskrypcji! Halo kołchoz? Jak jest w Zamkadye?

D Julia:

Oczywiście, że to kompletna bzdura!!! Istnieją style gotyckie i babydoll... czy są przestarzałe? We współczesnym świecie możesz być kim chcesz i wyrażać siebie.. czy kompilator tego absurdu chce powiedzieć, że Jimmy Choo nie pieprzy się z modą??!!

W Walentyna:

Jak myślisz, dlaczego na prowincji ludzie nie wiedzą, jak się ubierać ze smakiem?!!

S Sonia:

Ach, i to jest opis wielu modnych modeli na rok 2019!
Na przykład na stronie Dolce & Gabbana większość modeli to „kolektywne gospodarstwo rolne” i „prowincjonalne”, zgodnie z Twoimi kryteriami!
A potem niektórzy obrażają się, dlaczego „ubrany jak Rosjanin” stało się powszechnie używanym słowem w Europie ХD

M Maria:

Całkowicie zgadzam się z autorem artykułu! Wszystko od razu do rzeczy)) Z możliwym wyjątkiem botków.

JA Julia:

To kompletna bzdura, teraz na wielu pokazach mody to wszystko jest (prawie) obecne, tylko jest bardziej szczegółowo dopasowane do obrazu. Te same kwiaty na baletkach czy butach są również wykonane ze skóry). Tak, nawet tych modeli nigdzie nie znajdziesz, już wygasły)))) i nie są już produkowane

O Ola:

No tak, a co ma z tym wspólnego prowincja czy kołchoz? Szkoda, że ​​nie jest napisane, na jakie buty można je zastąpić.

D Dinara:

Nie podoba mi się szklany obcas, nie pasuje mi. Nie mogę jednak nie zauważyć, że szklany obcas jest bardzo wygodny w noszeniu. Wybór obuwia nie zawsze musi opierać się wyłącznie na stylu i modzie. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na cenę, dostępność swojego rozmiaru (np. mam 35), wygodę, praktyczność w noszeniu i właściwości termoprzewodzące butów (nie każdy jeździ samochodem) oraz na nasz surowy klimat, czasami nie zwracasz już uwagi na modę i styl. Niektórzy mają haluksy na stopach uniemożliwiające noszenie eleganckich butów, inni nie mogą nosić obcasów, jeszcze inni noszą wyłącznie buty ortopedyczne. Na przykład całą zimę noszę filcowe buty na obcasie (są bardzo ciepłe i wygodne). A kto co myśli – to są ich problemy w ich głowach, nie moje. Buty to sprawa bardzo indywidualna.

mi Katarzyna:

A skąd autor wie o kołchozie? Mieszkałeś w kołchozie? Z wykształcenia jestem projektantką odzieży i większość bzdur na temat kołchozów oraz tego, że prowincjonalne kobiety i rdzenni mieszkańcy stolicy różnią się gustem, to kompletna bzdura. Nawiasem mówiąc, znam wielu rodzimych Moskali, którzy ubierają się gorzej niż wiejska dojarka. Nie mają gustu, ubierają się tak, jak im wygodnie i tyle. Dojarki chodzą do krów w kaloszach oraz szlafroku i chustce, a na randkę ubrane są w czarną sukienkę z głębokim dekoltem, na ustach czerwoną szminkę, fryzurę zależną od długości włosów i wysokie buty z obcasami. I tak będzie spacerować po wiosce, a pan młody będzie ją niósł na rękach przez kałuże do stogu na siano w poszukiwaniu romansu))) Dziewczyny, najważniejsze jest nie to, co masz na sobie, ale to, jak się w tym czujesz.Dzisiaj widziałem dziewczynę w sandałach i ciepłej bawełnianej skarpetce, więc najważniejsze, żeby było lato i ciepłe stopy)))))))

A Dzięgiel:

Czy źle jest być prowincjuszem, ale dobrze być mieszkańcem stolicy?

W VS.:

W dobie mieszania się wszystkich stylów zabawnie jest mówić o metropolii i prowincji, można ubrać wszystko „prowincjonalnie”, z wyczuciem dobrego smaku, i być arcydziełem złego smaku, skupiając się na „metropolii”.

M Michael:

Śmiałem się z kipiących fashionistek z Bobrujska :-))

A Alla:

Celem autora nie jest poniżanie „drugorzędnych” prowincjonalnych kobiet, ale wzbudzenie zainteresowania czytelników tego artykułu swoim głośnym, prowokacyjnym tytułem, zebranie dużej liczby komentarzy (nieważne, czy dobrych, czy złych) i zdobycie jego trzech groszy za aktywność użytkownika. Ogólnie o copywritingu na niskim poziomie))

DO Kat:

Nie. Czy ta niepiśmienna młoda dama, która NOSI buty, uczy? Hmm, cóż...

Szkoda, że ​​kołchoźnicy z Diora nie czytali o kwadratowych nosach)))) czy o niczym?)

JA Julia:

I zgadzam się ze wszystkimi punktami, z wyjątkiem butów!!!

M przystań:

Autorze, usuń te bzdury - nie ośmieszaj się!
Czy przeglądasz w ogóle kolekcje mody? Z elitarnych francuskich domów mody. Zastanów się nad swoim czasem wolnym, żeby w przyszłości nie zrobić sobie takiego wstydu.

W Wiktoria:

Zanim zasugeruję, jakie buty powinni nosić ludzie, zwłaszcza kobiety, sprawcie, żeby wszędzie były normalne drogi, bez dziur, wybojów, stosów kamieni i drobnego gruzu.I jak bardzo jesteśmy „miejscy” w artykule wyszło….. Widzicie, nosimy złe buty, śmierdzimy kołchozem. Nosimy to, co lubimy, jest to wygodne i nam płacą. Buduj drogi, płacj ludziom normalną pensję i oczywiście wszyscy będziemy piękni, szczęśliwi i noszący Twoim zdaniem „właściwe” buty. A w kołchozach, sowchozach i wioskach są różne rzeczy, nie trzeba ich dotykać z byle jakiego głupiego powodu.

O Oksana:

Absolutnie niepiśmienny artykuł udający, że zna najnowsze trendy w modzie. Autor powinien nauczyć się języka rosyjskiego lub przynajmniej skonsultować się z doświadczonym nauczycielem. A potem ten metropolitalny sposób mówienia o prowincjałach zakorzenił mi się w zębach. Niewielka garstka olśniewających młodych kobiet z metropolii nieustannie śledzi magazyny i trendy w modzie, ale większość ubiera się wygodnie. W metrze rzadko można spotkać elegancko ubraną panią czy dziewczynę, a z tego rodzaju transportu korzysta większość populacji megamiast. Często są to nudne lub wręcz zabawne obrazy.
Zatem drogi autorze, pisz na temat, albo nie pisz wcale :)

M Milavita:

I moim zdaniem wszystko się zgadza. Np. nigdy nie założę butów z DŁUGIMI palcami (niektóre są po prostu ostre, inne długie!), sznurowanych czy botków. A reszta, delikatnie mówiąc, też jest okropna. Niania Vika nosiła klapki już w 2005 roku, ale nie mów o wybiegach mody, gdzie noszą sznurowane buty i kwadratowe noski. To zupełnie inny świat, nie przeznaczony dla nas! Brawo dla autora.

Z Swietłana:

Te głupie, moralnie brzydkie stworzenia „starają się na wszelkie możliwe sposoby pokazać wszystkim, że też są w modzie” i że mogą coś powiedzieć, ale w rzeczywistości wychodzi tylko głośne „PUUUUK” w kałużę. Oprócz tego, że ta informacja o przestarzałej jest już dawno nieaktualna :), arogancki ton zdradza także głupca, który wyraźnie „przylgnął” do „młodych dam z metropolii”. Tak, wszystkie prowincjonalne kobiety i kolektywy budzą znacznie więcej współczucia, choćby dlatego, że nie obrzucają kupą ludzi z taką „metropolityczną” tupetą jak AFFTORSHA tego dzieła.

Z Zinoczka:

Kurczę, tyle komentarzy! I większość nie rozumiała, że ​​wzmianka o prowincji i kołchozie nie jest obelgą ani określeniem terytorialnym, ale stylem życia lub eufemizmem słowa „głupiec”. No cóż, która normalna DOROSŁA kobieta założyłaby buty z kryształkami??? Tylko głupi!
Cała reszta to kwestia wygody.
Drewniane buty są okropne, wiem z doświadczenia. ALE! Istnieje alternatywa: ten sam wygląd, tylko na plastikowej podeszwie, która wygląda nie do odróżnienia od drewna. Mega wygodne nawet na szpilkach!
T.N. Klapki może i są wygodne, ale naprawdę psują mi obcasy, gdy je uderzam. Dlatego nie ma już mułów (a w słownikach nie ma takiego słowa).
Półbuty są świetne, jeśli pasują do nogi, a nie jak na zdjęciu - noga wisi tam jak ołówek w szklance. Tak, półbuty lepiej sprawdzają się na cienkich nogach i małych stopach, niż na grubych lub w rozmiarze 40.
A dla mnie wiele osób wygląda okropnie w butach, bo... buty są zebrane jak akordeon pod kolanami, ponieważ przeznaczone na dłuższe nogi, w których byłyby dokładnie na długość nóg i dokładnie do kolan. Jednak noszą.
I wszystkie pięty, kształt palców itp. - kwestia gustu dla każdego. Normalni ludzie nie oceniają właściciela na podstawie tego.
Ale jest mnóstwo rodzimych Moskali, którzy zachowują się jak kobiety na targu. Napiszmy o tym artykuł. ?
Albo jeszcze coś o kołchozie: kobieta ma na sobie złoto w uszach, na kilku palcach obu dłoni, na szyi kilka łańcuszków z wisiorkami, na rękach kilka bransoletek. Wszystko jest złotem. To kołchoz na rdzennym Moskali nie-Romskiego pochodzenia. A niektórzy nawet odpoczywają na plaży.

M Marianna:

Już dawno nie czytałem takich bzdur. Drogi autorze, czy mógłbyś napisać, co jest obecnie modne, bo inaczej to dla nas, prowincjonalistów, trochę za mało. Co oni noszą w stolicach, co? Napisz proszę. Naprawdę nie możemy się tego doczekać. Nocami nie będę spać, będę czekać na nowe dzieło, o fajnych, a nie prowincjonalnych dziewczynach.

Z Swietłana:

Ludzie przyjeżdżają do naszych prowincji ze stolic na dacze… cóż, bezdomni! ...albo nas tak nie szanują...a nasze kobiety są zadbane, fryzjerzy zawsze oblegani, usługi paznokciowe rozwinięte, ubrane stosownie do wieku i budowy ciała...nie mówię o wszystkich , ale odsetek pięknych jest wyższy niż w dużych miastach. Oglądasz telewizję i zastanawiasz się, jak można dostać się do telewizji w takim stroju i fryzurze typu „kobieta wyszła po kąpieli”!!!! ha! Inteligencja, panowie, jest daleka od pojęcia geograficznego! ... wszystkie silikonowe piękności wyglądają tak samo - nie na naszym profilu! Ale panowie ze stolicy rzucają się na dziewczyny w drewniakach z różami!!!

JA Julia:

Jeden normalny komentarz Zinoczki. A tutejsze kobiety z prowincji zostają zdradzone przez emanujący z nich gniew i zazdrość!

Z Światosława:

Oczywiście dziwny artykuł. Choćby dlatego, że teraz nikogo tak naprawdę nie obchodzi, kto co nosi. Przeczytałem artykuł i coś mnie nieco nieprzyjemnie poruszyło: co by było, gdyby moje buty zostały w tym artykule wyszlifowane w całości.A wtedy wszyscy będą na mnie patrzeć i szeptać za moimi plecami: O, patrzcie, idzie kołchoz. Wydaje się, że wszystko jest takie samo, ale jest osad. Na szczęście mój typ buta nie zalicza się do antytrendów. I dzięki za to. Ale połowa butów tutaj jest w porządku, jeśli wybierzesz odpowiednią garderobę. O mnie: Wzrost 185, rozmiar 42. Typowy wzrost Słowian. Rozmiar jest trochę nietypowy, ale niestety nie jest rzadkością. Ale z jakiegoś powodu wszędzie są wąskie, z niskim stanem i małe na calowych stopach. Przynajmniej chodź boso lub używaj butów łykowych. Moim ulubionym, wymuszonym ulubionym stylem są botki unisex. Trzeba kupować na działach męskich. Naprawdę mam nadzieję, że chłopi nie staną się chudsi i mniejsi, w przeciwnym razie faktycznie będą musieli później przejść na buty łykowe i samodzielne krawiectwo. Dotyczy to okresu półsezonowego i zimowego. Buty letnie są trudniejsze. W Moskwie jest sklep obuwniczy, w którym minimalny rozmiar to 42 lub więcej. Ale ceny są tam po prostu oburzające (od minimum 90 000 rubli), trzeba zaoszczędzić trzy pensje, nie jeść i nie pić, i za nic nie płacić. W moje urodziny wszyscy dorzucają się do prezentu, a ja kupuję letnią parę damskich butów...

O Olga:

Podobno pisała to dziewczyna z prowincji! Moskali naprawdę nie obchodzi, co myślą o nich przechodnie, wujek Wania i ciocia Dunia z Zażopinska. Mamy dość takich ekspertów i bazgrołów!

W Vintsegrea:

Wyrażenie jest jak Moskwa! Dlaczego wszyscy jesteście tacy źli na autora? uzależniony od wiedzy, świetnie? Ale co do gustu, to prawda, nie każdy się z nim rodzi. dlatego im skromniej, tym lepiej, a nawet jeśli ktoś coś przeoczył, nie będzie wroną w jasnych piórach.Powodzenia dziewczyny z kokardkami!

C C.Mnnn:

Autorka jest piękna! Wszystko na swoim miejscu, tak jak w życiu! Dobra wiadomość jest taka, że ​​wiele z tego rozumiałam w młodości, ale artykuł ten wspiera poczucie własnej wartości, gdy czytasz i zdajesz sobie sprawę, że w młodości byłam mądrą fashionistką. Dziękuję! To właśnie nazywam dobrem.

C C.Mnnn:

Olga, nikt cię nie dotykał, prawda? Jeśli nie lubisz takich artykułów, to mój umysł nie jest w stanie ogarnąć prawdy i zrozumieć, po co tu przyszedłeś? Poświęciłeś autorce, jak ją wyżej nazwałeś (prowincjonalną), minutę swojego czasu i napisałeś paskudne rzeczy. W modzie wszystko trafia w gust każdego. Ale jeśli większość doceni artykuł autora, co może dla niektórych nie będzie przydatne, ale dla wielu kobiet jest prawdą, to czy nie będziesz wstydzić się wypowiedzianych słów? Zrozum: twój komentarz psuje wrażenie tego, co czytasz... Wyładowanie mózgu rzadko przydatnymi, ale ciekawymi faktami od autora, podnosi mnie na duchu, leczy moją psychikę prostotą i może to głupie, ale podnosi mnie na duchu, przypomina ja o elementarnym i prostym życiu... Wiele artykułów odpowiada mojemu dzieciństwu, młodości, obecnemu rozwojowi i przyszłemu stanowi umysłu, czyli w przyszłości... Jesteś jak przyjaciel, który daje cenne rady i jednocześnie czas, robiąc to tylko szczerze i z troską. Dziękuję. To jedne z niewielu artykułów, które chce się przeczytać, nie żałując poświęconego czasu. I uważam to za sztukę.

T Tatiana:

Ludzie sami zdecydują, czego potrzebują, a czego nie. Dopasowanie się do gustu autora to właśnie tu leży kołchoz. Także mój guru.
A kwadratowe noski to po pierwsze trend sezonu, a po drugie niezwykle wygodne dla stóp. Nie każdy ma tak wąskie stopy jak ja, ale ja też uwielbiam swoje wygodne buty. Palce nie są zaciśnięte, chodzenie jest wygodne.A sandały z kwadratową podeszwą noszę z przyjemnością – palce u stóp zawsze znajdują się na wkładce i nie są zmuszone dopasowywać się do wyobraźni projektantki.

I Inga:

ech... co to jest dziewczyna z prowincji, jak autorka rozumie to słowo? „Daleko od Moskwy”? Do Moskwy jestem bardzo daleko, ale od wielu lat... takich butów nie widziałam (witam ilustratorkę?). Ale nawet gdybym to widział. Zapomnieli zapytać autora)), zwłaszcza o standardy „prowincjonalnych” wynagrodzeń. Cóż, trendy są oczywiście po stronie. Najważniejsze to wyrazić to, co się nie podoba, powiedzieć głośno, przynajmniej do 0,00000005 części Internetu, swojego „fie”, każdego, kto ma inny gust niż Twój, nazywać „prowincjałami” (och, co za okropne słowo dla nowicjusz!!! – a jeśli cię zidentyfikują!), zbierz nieodpowiednie ilustracje i zdobądź trzy kopiejki za przepisanie)))

JA Julia:

Numer 2 (kwadratowy kształt noska) i chodaki to trend sezonu VL 22. Tak, żebyś wiedział. Tak, i kwiaty też.

Materiały

Zasłony

Płótno