Niektórzy projektanci tak bardzo zagłębiają się w swoją pracę, że przestają zauważać ekstrawagancję swoich projektów. Ale są też nabywcy ich wynalazków, ponieważ we współczesnym świecie każdy stara się wyróżniać i wyglądać nie do odparcia. Niestety często działa to na ich niekorzyść.
Jakie buty są uważane za najbrzydsze na świecie?
Warto rozróżnić brzydotę od oryginalności.
Brzydkie buty są po prostu oznaką złego gustu lub jego braku. Rzeczy oryginalne (te same, które widzimy na pokazach mody) mogą po prostu nie być w naszym stylu lub mogą być kryzysem twórczym projektantów mody.
Najbrzydszy but to ten z włosami. Ponadto dokłada się wszelkich starań, aby wyglądały jak najbardziej swobodnie i naturalnie.
Produkują buty, w których jako obcasy lub podeszwy wykorzystuje się fragmenty sztucznych zębów. Będzie to miało znaczenie tylko w przypadku wczesnych zdjęć Lady Gagi, a nawet wtedy jest to mało prawdopodobne!
Ekstrawaganckie klapki z podeszwą przypominającą klawiaturę i inne, które sprawiają wrażenie części innego sprzętu, to zdecydowanie zły wybór.
Odniesienie! Ogólnie rzecz biorąc, próba sprawienia, aby buty wyglądały jak cokolwiek innego niż buty, sandały lub buty, już wiele mówi.
Oryginalność i ekstrawagancja: najbrzydsze pary
Jak już wspomniano, buty z nienaturalnymi wstawkami i nieestetycznymi elementami same w sobie są brzydkie. Są też wpadki modowe. Modele były prezentowane na pokazach, są dość drogie i najwyraźniej znajdują swoich nabywców:
- Buty skarpetkowe. Podeszwą bardzo przypominają klasyczne sneakersy od Nike, ale cała reszta to jedna solidna skarpeta. Choć wyglądają brzydko, cieszą się zainteresowaniem wśród miłośników sportowego szyku, gdyż latem stopa w „skarpetkach” może „oddychać”.
- Mydlane sandały. Oczywiście taki model jest uważany za wygodny, ale jednocześnie bardzo brzydki. Psuje każdy look i trudno go połączyć z innymi elementami garderoby. Francuski projektant zdecydował się nadać mydelniczkom jasną kolorystykę: pomalował je na kolor marmuru i dodał cyrkonie. Według wielu ostateczna wersja stała się jeszcze bardziej absurdalna.
- Sandały-trampki. Przeplatanie stylów było kiedyś u szczytu popularności, dziś wygląda po prostu brzydko. Obcas i zgrabna podeszwa mogłyby stać się podstawą pięknych sandałów, jednak projektanci mody stworzyli górną część w formie tenisówki. W rezultacie okazały się niesportowe i brzydkie i trudno było w nich chodzić.
Który model wydaje Ci się najbrzydszy?