Niewygodna moda istniała przez całą historię ludzkości, zmuszając ludzi do pewnych poświęceń. Istnieje wiele przykładów. Weźmy na przykład wiktoriańskie gorsety, których zaciśnięcie czasami wymagało dwóch lub trzech asystentów. Nawet w XXI wieku nadal są rzeczy, które fashionistki noszą, ale których nienawidzą. Dziś o nich porozmawiamy.
Pikantne niedogodności
Koronkowa bielizna noszona stale powoduje otarcia skóry, powodując otarcia, podrażnienia i alergie. Biorąc pod uwagę, że najczęściej jest wykonany z materiałów syntetycznych, takie rzeczy wyraźnie nie są przeznaczone do noszenia na co dzień. I tak - przyszła, pochwaliła się, zrobiła wrażenie i zdjęła. I ogólnie nie jest jasne, w co się pod nim ubrać - koronka wystająca wszędzie. Może dobierz sweter narciarski i dopasowane spodnie?
Kolejnym narzędziem tortur są biustonosze z fiszbinami. Tak, podtrzymują duży biust, tworząc niezbędną sylwetkę. Jednak nie na długo – mają tendencję do przebijania się przez tkankę, a następnie wbijania się w skórę i to w najbardziej nieodpowiednim momencie.
Prawie XVIII wiek
Obcisłe rurki, które weszły w modę, porównywane są do gorsetu. Wcinają się w ciało w okolicy brzucha i pośladków, upośledzają krążenie krwi, proces trawienia i działają szkodliwie na układ moczowo-płciowy. Ciągłe noszenie spodni wyszczuplających przyczynia się do pojawienia się żylaków. Niski stan, gdy dolna część pleców jest przechłodzona, może prowadzić do chorób nerek i układu moczowo-płciowego. Tak, niewątpliwie dodatkowe kilogramy są wciągane do wewnątrz, sylwetka staje się ujędrniona i smukła. Ale jaka to przyjemność zdjąć te spodnie, które wcinają się w najdelikatniejsze partie ciała i przebrać się w luźne ubrania!
Nie można zdjąć w stanie obniżonym
Stylowy kombinezon wydaje się tak wygodny i bezpretensjonalny w wyborze. Po prostu ją zakładasz i nie martwisz się o dopasowanie, bluzkę wyskakującą ze spodni czy okazjonalną „striptizerkę”. Jednak dyskomfort leży gdzie indziej. Pójście do damskiej toalety zajmie pół godziny. W końcu będziesz musiał całkowicie zdjąć tę amunicję, a następnie założyć ją z powrotem. Przyjemność jest poniżej średniej.
Spektakularna niedogodność
Mini, jako symbol emancypacji kobiet, od kilkudziesięciu lat króluje na wybiegach i we współczesnym życiu. Ale nosząc taką spódnicę, zawsze musisz mieć się na baczności. Za wąska – trzeba ją ciągle odsuwać, szeroka – uważaj na podmuchy wiatru, które mogą odsłonić całą dolną „fasadę” na oczach innych. Wielbiciele tego typu odzieży obnoszą się z nią nawet podczas największych mrozów. A to po prostu zagraża układowi moczowo-płciowemu.
Ołówkowa spódnica (zwłaszcza bez rozcięcia) zmusza do stawiania małych kroków, a wąski krój w talii uniemożliwia zjedzenie czegokolwiek dodatkowego. Dla niektórych to dobrze, ale nie zawsze chcesz być piękna, głodna i stojąca w jednym miejscu.
Słowo o akcesoriach
Gdzie byśmy byli bez nich? Z wdziękiem podkreślona linia dekoltu zwraca uwagę na ramiona i klatkę piersiową, przywołując na myśl czasy, gdy ozdobą balu były kobiety. Ale całe to piękno albo ściąga płatki uszu, albo wplątuje się we włosy, albo zaczepia o stanik sukienki.
Stopy - tylko wygoda
Jaki szalony projektant mody wymyślił sandały na wysokim obcasie składające się z trzech pasków? Stopa czołga się do przodu, a palce muszą być schowane, w przeciwnym razie wbiją się w asfalt. Możesz również łatwo złamać kostkę, uzyskać krzywą postawę i obrzęk. Maksymalnie pięć minut chodzenia w takich butach, a potem – silna chęć splunięcia na wszystko i założenia kapci.
Ale projektanci nie poprzestają na swoich zachwytach. Gwiazda reality show Kim Kardashian nie ukrywa piękna swoich nóg za przezroczystymi plastikowymi butami. Tak, mogą być świetne do noszenia w deszczową pogodę. A co jeśli będzie słonecznie? Strach to sobie wyobrazić.
Zacierając granicę między architekturą a modą, angielska artystka Kat Potter stworzyła kolekcję drewnianych butów. Są to buty z wysokim stanem i sandały. Trudno powiedzieć, jak wygodne są w noszeniu. Recenzje tych dzieł sztuki są bardzo odkrywcze, w których porównuje się je do hiszpańskiego buta tortur.
Co więc zrobić? Moje motto z dzieciństwa: „Dla mody trzeba się poświęcić”.Uzbrój się w cierpliwość, skoro jesteś kobietą, nie spędzaj życia w wygodnych mokasynach i przytulnych swetrach, nikomu to nigdy nie sprawiało przyjemności: ani tym, którzy noszą TO, ani tym, którzy patrzą na TO, tylko nuda. Swoją drogą mam lekką, puszystą, krótką spódniczkę, która unosi się przy każdym podmuchu wiatru. Niech wystartuje, to nie jest straszne, bo pod nim noszę grube legginsy tego samego koloru o „skórzanej” fakturze i nikt nie reaguje na te „loty” - po prostu nie ma na co reagować. Problem „sandałów na wysokim obcasie składających się z trzech pasków” można całkowicie rozwiązać: obecnie sprzedawanych jest wiele różnych wkładek do butów, które zapobiegają ślizganiu się stopy i utrzymują ją w pożądanej pozycji. Oto: wszystko jest proste, wszystko można rozwiązać, jeśli cokolwiek wymienione w artykule może powodować niedogodności, to dotyczy to kombinezonu, kiedyś doświadczyłem na sobie jego „uroków”, już tego nie chcę.
Znam tylko jeden problem z wygodą damskich ubrań – wyraźny brak kieszeni. Wszystkie inne rzeczy wymienione tutaj są całkiem wygodne. Skinnies są na ogół najwygodniejsze, ale wystarczy, że zabierzesz miękkie, rozciągliwe buty w swoim rozmiarze. Koronkowa bielizna jest wygodna, jeśli jest wykonana z dobrych materiałów. To samo dotyczy biustonosza z fiszbinami – noszę tylko taki, dyktuje rozmiar 8. Jeśli biustonosz nie zostanie wykonany z resztek z produkcji pionierskich krawatów, to fiszbiny nie wyjdą. A jeśli kości nie zostaną odgryzione z drucianego płotu, ich końce są zaokrąglone i owinięte w miękki plastik - nie mogą w nic wbić się. Tak, wolę sandały na szpilkach z szerokimi wstążkami, ale jeśli wziąć pod uwagę rozmiar, to nic nie odpada nawet z cienkimi. Wąska spódnica również nie podjeżdża do góry, jeśli nie jest za mała.I nie widzę wielkiego problemu w lataniu szeroką, krótką spódniczką.
Większość problemów rozwiązuje się przy wyborze odpowiedniego rozmiaru i jakości produktu, jak w przypadku bielizny koronkowej i fiszbin. A co do butów - baaaardzo różne są „trzy paski” na szpilkach. W niektórych stanie jest wyczynem, w innych mogę biegać po mieście i piętrach. Problem w tym, że nie każdy wie, jak wybrać odpowiednie buty. I na pewno nie dotyczy to dostawy – banalnie jest nie zrozumieć w ciągu pięciu minut podczas przymiarki, czy to jest Twoje, czy nie. Noszę kombinezon. Ale wiedząc na pewno, że do żadnej publicznej toalety nie pójdę, ale na pewno zdążę wrócić.