Wyrażanie siebie to w pełni uzasadniony sposób na zwrócenie uwagi na swoją osobowość, na „przebicie się przez asfalt”, pokazanie, że pomimo rygorystycznych ograniczeń, ma się poczucie humoru. To samo można powiedzieć o premierze Kanady Justinie Trudeau, który na każde przyjęcie biznesowe zakłada formalny garnitur i buty. Ale wybór skarpetek przez uroczego polityka nie jest dziecinny.
Fakty historyczne – kiedy i jakie skarpetki?
Justin Trudeau ma 48 lat. To jeden z najmłodszych polityków w parlamencie. Justin został ministrem w 2015 roku. Zagorzały ekolog i orędownik tolerancji w społeczeństwie ludzkim. Wyróżnił się także w „dyplomacji modowej”.
W 2017 roku na spotkaniu z szefową MFW Christine Lagarde polityk pojawił się w szarym garniturze formalnym i skarpetki z twarzą Chewbacci z Gwiezdnych Wojen. To natychmiast przyciągnęło uwagę opinii publicznej, ponieważ zgodnie z etykietą nie można nosić ubrań biznesowych z takim dodatkiem.
Justin odwiedził także słynną paradę LGBT w Toronto, wspierając jej uczestników Nogawki w tęczowe paski. Oprócz kolorowego nadruku na akcesoriach widniały symbole „Eid Mubarak”, czyli gratulacje z okazji święta Ramadanu w kraju Koranu. Niektórzy „postrzegali” to jako przebiegłe posunięcie, niektórzy poczuli się urażeni. Większość ludzi uważała to za zabawny żart.
Kiedy Trudeau pojawił się nieco później na spotkaniu z irlandzkim ministrem w różnych skarpetkach w stylu „ZV”, wszyscy zrozumieli - „to jest zhzhzhzh - nie bez powodu”. Z pewnością polityk chciał przekazać swoim widzom jakąś ważną informację. Wielu „dostrzegło” w tym jakieś ukryte przesłanie, którego nie da się wyrazić słowami.
Od tego czasu polityk na wszystkie wydarzenia zakłada jasne skarpetki z określonym nadrukiem. I to zawsze jest jakiś znak, wsparcie, wyraz wdzięczności i szacunku. Jeśli oczywiście można tak powiedzieć.
Trudeau pojawił się w programie telewizyjnym z gościnną gwiazdą w czerwonych skarpetkach z liściem klonu. Jak wiecie, jest to symbol jego kraju. Oznacza to, że minister po raz kolejny podkreślił swoją przynależność do niej i złożył jej hołd. Nawiasem mówiąc, jest to kolejny symbol kraju policja konna – na nogach często obecni są także politycy.
W odpowiedzi na jego „zwód” z wizytą do Kanady przyjechał szef Irlandii Leo Varadkar również ubrany w czerwone skarpetki z liśćmi klonu.
Na szczycie NATO minister pojawił się w różnych - różowy i niebieski – dodatki, ostrzegając w ten sposób, że jego kraj przedkłada interesy całego świata ponad własne. Skarpetki z logo NATO potwierdziły jego impuls.
Kostki polityka stały się niemal symbolem Partii Liberalnej Kanady. Co więcej, Trudeau wybrał ich do tego zgodnie z nazwą organizacji.
Jak skarpetki „pracują” u polityka?
Podczas swojej wizyty w Kanadzie ukraiński minister Wołodymyr Hrojsman wręczył Trudeau skarpetki wyprodukowane na Ukrainie. Nie wiadomo, czy Kanadyjczyk będzie z nich korzystał podczas swoich oficjalnych wizyt.Ale jeśli pojedzie na Ukrainę, to na pewno. Zobaczmy, jak Made In Ukraine „działa” w „dyplomacji modowej”.
Podczas swojej wizyty w Niemczech Trudeau również wyróżnił się. Jego różowe kostki z symbolami sojuszu Nawet „żelazna” Angela Merkel to zauważyła.
Na wykładzie na kubańskim uniwersytecie minister pojawił się niebieskie skarpetki w czarne kropki. Uczniowie długo zastanawiali się, co to oznacza, jednak jak dotąd nie udało im się niczego „rozszyfrować”.
Gdzie je kupuje? Ile par ma Trudeau?
Nikt oczywiście nie jest w stanie policzyć tej liczby. Brał udział w kilkunastu wydarzeniach ubranych w jasne skarpetki, symbolizujące określone wydarzenie. I często je kupuje na stronie Boxlunch, a każda para kosztuje dużo - co najmniej 10 dolarów. Możesz spróbować znaleźć „Liście klonu” na Amazonka. NA halalsocks.com sprzedawane są słynne tęczowe „muzułmańskie” akcesoria.
Kolejny sklep stance.com całkiem oficjalnie sprzedaje skarpetki w stylu Gwiezdnych Wojen za 17 000 rubli za 12 par, więc nasi rodacy mogą zwrócić się tylko do Ali o taki nowy produkt. W chińskim sklepie można znaleźć takie ruble za dwieście za parę. Ogólnie rzecz biorąc, każda wycieczka „Trude” nie pozostaje niezauważona przez Chińczyków, więc całkiem możliwe jest znalezienie wśród nich pary, która Cię zainteresuje.