Dziś chcę porozmawiać o ciężkiej pracy, wyobraźni i wytrwałości. Cierpiąc na depresję, niektórzy zajadają stres ciastkami lub pigułkami, niektórzy zaczynają dać się ponieść ruchom filozoficznym, a jeszcze inni zaczynają angażować się w coś nowego dla siebie, zadziwiając otaczających ich ludzi niewyczerpaną inwencją!
Jak to się wszystko zaczeło
Amerykańska gospodyni domowa przez długi czas popadała w depresję. Leczono ją różnymi metodami, uparcie zmagała się z nieprzyjemną chorobą, ale nic jej nie uratowało. Nowoczesne kliniki i doświadczeni lekarze nie mogli jej pomóc. Życie nie było przyjemne, zamieniało się w szarą codzienność z nudnym harmonogramem. Rodzina cierpiała, nie widząc rozwiązania swojej przewlekłej choroby.
Punktem zwrotnym był regularny program telewizyjny. Jak więc możemy twierdzić, że telewizja przynosi jedynie degradację?! Jeden z amerykańskich programów ogłosił specjalny konkurs dla gospodyń domowych. Jego warunki były dość proste: trzeba stworzyć coś własnymi rękami z dostępnych materiałów. Organizatorzy nie postawili żadnych specjalnych ograniczeń, stawiając na wyobraźnię uczestników i oryginalność realizacji pomysłów.
Cierpliwość i praca wszystko zmiażdżą
Stare rosyjskie przysłowie jest aktualne na całym świecie, nawet w odległych Stanach Zjednoczonych! Kobieta cierpiąca na długotrwałą depresję postanawia uszyć suknię ślubną na konkurs. Materiałem nie była tkanina, ani gaza, ani nawet stare gazety, ale zwykły papier toaletowy.
Pomysł takich sukienek nie jest nowy. Pierwsze eleganckie suknie papierowe pojawiły się w japońskim mieście Kamakura w XII wieku naszej ery. Według technologii „krawieckiej” przypominały współczesne wycinanie płatków śniegu przed Nowym Rokiem. To ciekawe, ale na taki luksus mogły sobie pozwolić tylko bogate panie!
Naprawdę wzięła się do roboty! Przez kilka miesięcy z rzędu odbywał się ciągły zakup rolek papieru toaletowego. Każda bułka była gotowana. Następnie ugotowany papier trzeba było rozbić na jednorodną masę. Na tym etapie gospodyni domowej pomagał mikser. W powstałej masie pozostało jeszcze trochę wody, więc rozpoczął się kolejny trudny etap – przecedzanie. Nadmiar wilgoci usunięto za pomocą sitka, starając się wycisnąć jak najwięcej wody.
Powstałą masę wykorzystano do modelowania rzeźbiarskiego. Rama została wyrzeźbiona najstaranniej, niczym gorset. Warstwa za warstwą papieru tworzyła podstawę. Trudno sobie nawet wyobrazić, ile cierpliwości to wymagało! Każda warstwa potrzebuje czasu, aby ostygnąć i stwardnieć, a jeden dodatkowy ruch może zniweczyć pracę kilku dni. Amerykanin do dekoracji wybrał kwiaty. Wyrzeźbiła je także z wykręconego papieru toaletowego! Wzory powstały przy użyciu specjalnie przygotowanych szablonów.
Światowej sławy projektanci używali materiału papierowego do tworzenia oryginalnych modeli.Na przykład Julian Tomchin stworzył jednorazowe stroje, które kosztują mniej niż 2 dolary za sztukę. Christian Dior stworzył papierowe swetry, a John Galliano zrobił suknię wieczorową ze starych gazet. W archiwum znajdują się fotografie Beatlesów w papierowych garniturach.
Kto wygrał
Podczas procesu twórczego kobieta zauważyła, jak depresja stopniowo ustępuje. Szarość dni została pomalowana na jasne kolory, a rodzina zapewniła nieocenione wsparcie. Dzieci zauważyły pozytywne zmiany w samopoczuciu matki i zgłosiły się na ochotnika do zostania pomocnikami. Stworzyli kontrakt rodzinny, zjednoczeni wspólną sprawą i wspólnym wysiłkiem dokończyli gigantycznego dzieła. W sumie prace zajęły kilka miesięcy!
Na zdjęciach gołym okiem widać, że prace jubilerskie zostały wykonane. Suknia ślubna okazała się w przyjemnym brzoskwiniowym kolorze z najdelikatniejszym białym wzorem w postaci luksusowych kwiatów. Model charakteryzuje się oryginalną asymetrią: z przodu krótki tren, z tyłu długi tren.. Bajeczna kreacja z przemyślanymi szczegółami zakochała się w sędziach i wielu ludziach na całym świecie, którzy widzieli ten cud stworzony rękami zwykłej kobiety.
Co to za sztuczka?
Jak udało im się założyć sukienkę i pokazać ją sędziom? Dlaczego nie rozpadł się w domu, przed pójściem do studia? Długo zastanawiałam się, jaki jest sekret sukcesu i jak ze zwykłego papieru można zrobić prawdziwe ubrania. Okazuje się, że trumna właśnie się otworzyła! Przypomniały mi się czasy szkolne i lekcje porodu, a na myśl przyszła mi papier-mache. Rzeczywiście, ta stara metoda gotowania odpadów papierowych daje niesamowity efekt po utwardzeniu. Z masy rzeźbione są maski, lalki, a nawet elementy wyposażenia wnętrz! Papier wydaje się po prostu rzeczą nieważką. Złożony w kilku warstwach potrafi wykazywać cuda siły.Studiując technikę papier-mache, możemy stwierdzić: klej prawdopodobnie brał udział w procesie gotowania materiału na sukienkę, ale oficjalna historia milczy na ten temat. Być może warstwy wystarczyły.
Historia amerykańskiej gospodyni domowej jest godnym przykładem tego, że ludzie się nie poddają. Depresja to nie wyrok śmierci! Jeżeli tradycyjne metody nie pomagają, trzeba szukać nowych rozwiązań. Wiara w siebie, swoje mocne strony i swoją rodzinę może zdziałać cuda, odkrywając świat od nieoczekiwanej strony.