Czasem filmy zapadają nam w pamięć nie tylko ze względu na świetną grę aktorską i niezwykle zawiłą fabułę. W niektórych przypadkach kostiumy bohaterów stają się symbolem konkretnej historii filmowej. Na przykład nie sposób wyobrazić sobie „Pretty Woman” bez Julii Roberts w czerwonej sukni wieczorowej, a czarna suknia Audrey Hepburn, z powodzeniem uzupełniona naszyjnikiem z pereł, już dawno przeszła do historii. Co możemy powiedzieć o tych strojach, które całkowicie zasłużyły na miano „najwspanialszej sukienki w historii kina”.
Audrey Hepburn, Śniadanie u Tiffany’ego, 1961
Jedna z najsłynniejszych sukienek, stworzona przez Huberta Givechy specjalnie dla bohaterki Audrey Hepburn – niepoważnej i ekscentrycznej Holly Golightly. Strój tak zachwycił żeńską publiczność, że do dziś uważany jest za ikonę stylu i kobiecości. W 2006 roku suknia została sprzedana na aukcji za 807 tys. dolarów.
Julia Roberts, Ładna kobieta, 1990
Nie sposób wyobrazić sobie filmu bez Julii, której występ w eleganckiej wieczorowej czerwonej sukni z odkrytymi ramionami zachwycił nie tylko główną bohaterkę, ale także publiczność. Wzruszająca historia „ćmy” stała się dla wielu przedstawicieli płci pięknej przykładem pokazującym, że w prawdziwej miłości nie ma uprzedzeń ani zakazów. Nawiasem mówiąc, nie tylko ten kostium zapadł w pamięć w filmie. Brązowa sukienka midi w duże białe kropki to modny print na rok 2019. Dziś dokładną kopię strojów można kupić od 2000 rubli, w zależności od producenta.
Keira Knightley, Pojednanie, 2007
Zdaniem krytyków zielona, zwiewna suknia bohaterki Keiry Knightley to „najbardziej spektakularna w historii kina”. Projektantka Jacqueline Durran stworzyła ją dokładnie według opisu z książki Iana McEwana, który mówi o jedynym stroju, jaki lubi Cecilia – „zielonym balu, bez pleców”. Być może ta sukienka w filmie całkowicie oddaje atmosferę lekkości, a jednocześnie wyjątkowej seksualności i kobiecości. Niestety kostium nie przetrwał, gdyż był tak cienki i delikatny, że podarł się podczas kręcenia i wielokrotnych ujęć.
Ludmiła Gurczenko, „Noc karnawałowa”, 1956
Po premierze filmu na szerokich ekranach wszyscy fashionistki chcieli mieć tę samą sukienkę, co bohaterka Ludmiły Gurczenki, Lenoczka Kryłowa. Początkowo krążyły pogłoski, że sam Christian Dior uszył dla aktorki surową czarną sukienkę z satynowym paskiem i tak odpowiednim dodatkiem, jak biała mufka, ale tak nie było. Wszystkie stroje zostały uszyte wyłącznie w Moskwie.Warto zauważyć, że być może ta sukienka nie wyglądałaby tak szykownie na żadnej innej aktorce, ponieważ subtelne podkreślenie talii sprawiło, że obraz był niezapomniany, ponieważ sama aktorka powiedziała, że jej obwód w talii wynosi 48 cm. Niestety sukienka nie został zachowany. Nie wiadomo, gdzie się znajduje – albo zaginął za kulisami Mosfilmu, albo stał się własnością czyjejś prywatnej kolekcji.
Vivien Leigh, Przeminęło z wiatrem, 1939
Scarlett O'Hara to właśnie ta postać, której sukienki podziwiano za urodę. Stworzone przez utalentowanego projektanta kostiumów Waltera Plunketta do dziś dyktują modę, a tysiące kobiet marzy o tym, aby w swojej garderobie mieć chociaż jedną kreację z filmu. Najbardziej popularna i niezrównana jest, według opowieści, zielona sukienka wykonana z aksamitnych zasłon. Wiele kostiumów z filmu było stałą ekspozycją na licznych wystawach, przez co uległy znacznemu zużyciu. Dziś zostały całkowicie odrestaurowane i należą do hollywoodzkiego producenta i reżysera Davida O. Selznicka.