Nakładanie warstw ubrań nie jest oczywiście nową techniką. Ale jak często zdarza Ci się nosić trzy sukienki na raz? Myśle że nie. Co więcej, załóż je tak, aby widoczna była tylko jedna rzecz. Jaka jest sztuczka, pytasz? Skandaliczna diwa, której nazwisko jest znane na całym świecie, zna odpowiedź na to pytanie. To jest Lady Gaga. Opowiem Wam dlaczego założyła trzy stylizacje i jak pokazała cztery stylizacje.
Lady Gaga: nie da się zapomnieć
Ta amerykańska piosenkarka znana jest nie tylko z twórczości muzycznej czy ról filmowych, ale także z otrzymania Oscara czy nagrody Grammy, którą otrzymała aż dziewięciokrotnie! Każde publiczne wystąpienie gwiazdy to prawdziwy spektakl, w którym wszystko jest przemyślane w najdrobniejszych szczegółach! Lady Gaga to jasność i zaskoczenie, szok i odwaga! I zawsze jest oczekiwanie publiczności: czym zaskoczy dziś piosenkarka? I ona nie zawodzi!
Jej kolejnym spektakularnym występem był udział w tradycyjnej gali Met, którą Instytut Kostiumów zorganizował na początku maja 2019 roku w Metropolitan Museum of Art.
To tutaj Lady Gaga pojawiła się przed obecnymi na zdjęciu swoistą „matrioszką”, która po zdjęciu jednego stroju odsłoniła pod spodem następną. A zgromadzeni na balu docenili pomysł stylistki i „gwiazdorskie” wykonanie.
Sekret trzech sukienek
Wszyscy uczestnicy tradycyjnego balu wymyślili jasne obrazy i ożywili je, przynosząc wiele przyjemności obecnym. Były sukienki z żyrandolami (Katy Perry), stroje z piórami (Kylie i Kendall Jenner), kostium Kopciuszka (Zendaya) i wiele, wiele więcej.
Ale to Lady Gaga nadała ton wydarzeniu, pojawiając się jako pierwsza i przykuwając uwagę wszystkich, pokazując, co ma pod sukienką.
Pierwszy strój
Różowa sukienka przyciągała uwagę nie tylko jaskrawym kolorem fuksji i ogromną kokardą. Być może, najbardziej imponującym szczegółem jest długi tren, który rozciąga się na osiem metrów. Pomogło sobie z tym poradzić pięciu przystojnych tancerzy, a samej piosenkarce towarzyszyła na ramieniu autorka stroju – projektantka i przyjaciółka gwiazdy Brandona Maxwella.
Odniesienie! Brandon Maxwell jest autorem wszystkich czterech kreacji, które Lady Gaga pokazała tego dnia.
Piosenkarka jak zawsze wyglądała imponująco. Makijaż był tradycyjnie jasny, sztuczne rzęsy, a szminka idealnie pasowała do sukni.
Drugi strój
Już na schodach nastąpiła przemiana. Niespodziewanie dla obecnych Maxwell rozpiął różową sukienkę, a piosenkarka uwolniła się z niej, pozostając w czarnej sukni. Elegancki model w stylu gorsetu uzupełniono tą samą czarną parasolką.
Trzeci strój
Zanim publiczność zdążyła przyzwyczaić się do nowego wizerunku piosenkarza, nastąpiła kolejna przemiana. Pod czarną suknią, której diwa pozbyła się równie łatwo jak pierwszej, kryła się kolejna sukienka! Jego kolor przypominał pierwszy obraz. Ale tym razem jasność nie pasowała do głośności. Wręcz przeciwnie, trzecia sukienka na cienkich ramiączkach ściśle przylegała i podkreślała figurę.
Czarny parasol został odrzucony na bok i zastąpiony okularami przeciwsłonecznymi, czarnymi, ozdobionymi kryształkami wzdłuż konturu. A w rękach aktorki znalazła się słuchawka telefoniczna, znowu czarna.
Sukienki zniknęły, stroje zniknęły!
Ale również trzecia sukienka nie stała się ostateczną. Piosenkarka, podobnie jak wszystkie poprzednie, założyła ją do balu tylko po to, by ją zdjąć! Po raz kolejny, po różowej kreacji, publiczności zaprezentowano czarną. Ale co!
Biustonosz i majtki ozdobione błyszczącymi kryształkami, rajstopy kabaretki i botki na platformie – oto, co stworzyła Lady Gaga! Dosłownie rozebrała się do majtek!
Założyć na bal trzy sukienki na raz i zrobić to tylko po to, by je publicznie zdjąć, eksponując bieliznę – o to właśnie chodzi w Lady Gadze. Królowa skandalu, co tylko chcesz!