Pomimo nieustannej walki uczciwej połowy ludzkości o prawo do nie ustępowania mężczyznom w niczym, kobieta-polityk pozostaje dziś zjawiskiem, które przyciąga uwagę. Jeśli tą kobietą jest kanclerz federalny Niemiec, który stoi na czele kraju od 2005 roku, to zainteresowanie nią ze strony społeczeństwa i mediów jest zrozumiałe.
Angela Dorothea Merkel należy do kategorii osób, które świadomie dążą do swoich celów i osiągają znaczące wyniki. Zawsze tak było. I w młodości, gdy absolwentka Uniwersytetu w Lipsku obroniła rozprawę z fizyki o niewymownym tytule, i dziś, gdy udało jej się znacząco wzmocnić pozycję Niemiec w Unii Europejskiej.
Dlaczego Merkel ubiera się tak nudno?
Angeli Merkel jako politykowi przypisuje się twardy pragmatyzm i wyważone decyzje. Wielu stylistów uważa, że działalność polityczna i rządowa Frau Merkel znajduje odzwierciedlenie w jej wyglądzie.
Kanclerzowi Federalnemu Niemiec wielokrotnie zarzucano konserwatyzm i nadmierną powściągliwość w wyglądzie. Znalezienie spódnicy w szafie niemieckiego polityka jest prawie niemożliwe. Ale jest wiele prostych marynarek w różnych kolorach i odcieniach, ale zawsze w tym samym stylu.
Jeśli chodzi o bluzki, ich wygląd wyraźnie promuje minimalizm i bardziej przypomina lakoniczne T-shirty. Z reguły zestaw uzupełniają czarne proste spodnie. Próba zastąpienia ich jasnymi, rozkloszowanymi spodniami w jasnym kolorze, zdaniem stylistów, okazała się wyjątkowo nieudana.
Być może powodem był brak odpowiednich butów. Angela czuje się pewnie w baletkach bez śladu obcasa, nie używa perfum, a jako biżuterię dopuszcza jedynie koraliki z kamieni półszlachetnych i zegarki. Jeśli chodzi o kosmetyki, Merkel wyraźnie preferuje jak najbardziej naturalny makijaż i nie korzysta z usług chirurgów plastycznych.
Dziennikarze próbujący przekonać opinię publiczną, że działalność zawodowa kanclerza jest powodem jego skromnego ubioru, łatwo zostają podważeni. Wystarczy przejrzeć albumy ze zdjęciami z czasów młodości i młodości Merkel.
Kiedy jej rówieśniczki nosiły ultrakrótkie minispódniczki, Angela nosiła chłopięcą fryzurę i zwykłe dżinsy. Przyszła kanclerz na samym początku swojej kariery politycznej pojawiła się w niezmiennym kardiganie, niezwykle przypominającym męski, i nadal nosiła krótką fryzurę.
Najprawdopodobniej pewna siebie kobieta po prostu wybiera wygodne dla siebie ubrania, kierując się mottem, które zawsze ma przed oczami. Na biurku Merkel stoi srebrna podstawka z napisem „In der Ruhe Liegt die Kraft” – „Siła w spokoju”.
Kiedy w końcu zobaczymy Merkel w sukience?
Wciąż jednak mamy szansę zobaczyć Angelę w sukience. W wieku 44 lat zawarła drugie małżeństwo, co według innych uczyniło ją szczęśliwą kobietą. To właśnie wtedy krótka fryzura zbliżyła się do kobiecego boba, a Frau Merkel została sfotografowana w ekstrawaganckiej czarnej sukience z boa. Do historii przeszedł także wizerunek Angeli w eleganckim kostiumie w delikatnym ametystowym kolorze, gdzie zamiast zwykłych czarnych spodni założyła sięgającą do ziemi, roczną spódnicę.
Stylistki zdecydowanie polecają paniom o wysokim statusie spódnice o klasycznej długości z wygodnymi czółenkami na niskim obcasie, a na specjalne okazje prawdziwą suknię wieczorową, która odpowiednio podkreśla talię i taktownie zakrywa ramiona długimi rękawami o skomplikowanym kroju.
Kto wybiera śmieszne kostiumy dla Merkel
Angela Merkel słucha jednak opinii osób, które od wielu lat pracują na jej wizerunek. Wybór koloru i kroju ulubionych marynarek kanclerza powierzono jego osobistej krawcowej, Frau Bettinie Schönbach. W podróżach służbowych z niemieckim politykiem zawsze obecna jest jej osobista stylistka Petra Keller. Wreszcie fryzurą Merkel od dawna interesuje się osobisty fryzjer Udo Waltz.
Wygląd Angeli Merkel często staje się tematem dyskusji na łamach popularnych magazynów. Jednak zdobywszy uznanie jako jeden z najbardziej wpływowych polityków XXI wieku, z pewnością zasłużyła na prawo do pozostania sobą w kwestiach wyboru swojego wizerunku.