Czasami widzisz kobietę, a w Twojej głowie pojawia się tylko jedno słowo: „ciocia”. Ten typ kobiet ma grubo ponad 30 lat, jest niezgrabnie ubrany i wygląda staroświecko. Któregoś dnia poczułam się jak ta konkretna postać, co radykalnie zmieniło moje spojrzenie na modę. Dziś opowieść będzie o tym, jak prawidłowo się ubierać, aby nie wyglądać starzej niż na swój wiek.
Najważniejsze, że garnitur pasuje
Moje myśli wywróciły się do góry nogami po spotkaniu ze szkolną koleżanką. Mieszkała w Moskwie i, jak sama mówi, przez ponad 10 lat pracowała w branży kosmetycznej. Przypadkowe spotkanie na ulicy ze wspomnieniami z dzieciństwa i młodości miało swój ciąg dalszy. Aby porozmawiać w przytulnej atmosferze, postanowiliśmy wieczorem wybrać się do restauracji.
Chciałem zrobić dobre wrażenie na Ricie, więc założyłem coś, co wydawało mi się najbardziej „stylowym” strojem. wieczór sukienka. Czarna, satynowa, w duży wzór. Był swobodny, nie podkreślał sylwetki, a nawet ją ukrywał. Poszliśmy razem z nim Buty Mary Jane z paskiem na średnim obcasie. Choć nogi czuły się w nich niewygodnie, nie rozpaczałam, bo „piękno wymaga poświęceń”.
Dla solidności i kompletności obrazu założyłem zestaw biżuterii wykonany z czerwonawego złota. Duże perły w kolczykach i na pierścionku wyglądały luksusowo. Ostatni akcent jest duży czarny plecak. Po obejrzeniu się przed lustrem ze wszystkich stron, byłem zadowolony ze swojego wyglądu i pospieszyłem na spotkanie.
Całkowite przeciwieństwo
Na miejscu czekał już na mnie mój przyjaciel. Siedziała przy stole w świetle obcisłe sukienka. Jego delikatny turkusowy kolor odświeżył twarz mojej rówieśniczki i korzystnie podkreślił fakturę skóry w okolicy szyi i klatki piersiowej. Wdzięczny biżuteria wykonana z prostych stopów harmonijnie uzupełnił obraz. Uwagę przykuwały dobrze dobrane kolczyki koła. Nie drogie, ale bardzo stylowe! W lewej ręce trzymała ją przyjaciółka mała torebka – zupełne przeciwieństwo mojego. Kolor morskiej zieleni, wyraźne linie akcentów - wszystko to świadczyło o dobrym guście gospodyni.
Wstała z krzesła, żeby mnie przywitać. Zamiast odpowiedzieć, mimowolnie skierowałem wzrok na jej stopy. Piękna skóra lakierki średnie obcasy były idealne! To tutaj poczułam się staro "ciotka"który nie chodzi do restauracji, ale siedzi na ławce i łamie nasiona. Dzięki temu rozmowa otworzyła mi oczy na to, jak się ubierać, żeby nie wyglądać staroświecko.
Główne zasady młodego wyglądu
Po pierwsze, jest takie powiedzenie: „Najlepszy wróg dobrego" W pewnym sensie nadaje się również do mody. W pogoni za chęcią zaimponowania innym kobiety często starają się wyeksponować wszystko, co najlepsze, przeciążając wizerunek. Chociaż tak naprawdę zawsze było i będzie modne minimalizm i powściągliwość. To chęć wyglądania „drogo i bogato” często zamienia dziewczyny w notoryczne „ciotki”.
Po drugie, luźny styl jest przeciwwskazany prawie każda fashionistka. Mówimy oczywiście głównie o sukienkach i bluzkach. Takie ubrania wcale nie pomagają, rzekomo zakrywając sylwetkę. Wręcz przeciwnie – optycznie pogrubia i zaciera sylwetkę.
Po trzecie, bardzo ważne jest, aby się uczyć kombinacje kolorów. Na przykład każdemu nie będzie trudno spędzić kilka minut w Google i znaleźć modne odcienie sezonu. A potem zobacz, jakie mają opłacalne kombinacje. Niezdarna kolorystyka, śmieszne ogromne nadruki - wszystko to idealnie pasuje do wizerunku „ciotki”. Czasami jest to modne i właściwe. Z całą pewnością nie jest to jednak stylizacja codzienna, ani tym bardziej wieczorowa.